Dlaczego warto odzyskiwać deszczówkę?

Planowana "Moja Woda", duża fabryka pomp ciepła i nowa nazwa znanej firmy [dzieje się w branży 04.04. 2023]

Rosnąca popularność systemów do odzysku „deszczówki” wiąże się z kilkoma aspektami. Na pytanie „Dlaczego warto odzyskiwać deszczówkę” mogą być przynajmniej trzy odpowiedzi. Można tu mówić o motywacji praktycznej czy ekonomicznej, ale także środowiskowej – przyrodniczo-społecznej.

Motywacja praktyczna

oznacza po prostu brak możliwości odprowadzenia wód deszczowych z działki. Alternatywny system zagospodarowania wód deszczowych jest wówczas jedynym rozwiązaniem pozwalającym na rozpoczęcie inwestycji. Inwestor ma bowiem obowiązek zapewnić zagospodarowanie wód opadowych na swojej działce.

Motywacja ekonomiczna

związana jest z zapisami Prawa wodnego, wedle którego woda opadowa nie jest ściekiem, a za jej odprowadzanie do wód systemem kanalizacji deszczowej i zbiorczej w granicach miasta jest pobierana opłata (art. 272). Składnik zmienny jej stawki zależy od obecności urządzeń do retencjonowania wody. Zatem opłata będzie niższa, jeśli wdrażane są działania prowadzące do zagospodarowania wód opadowych. Istnieje też tzw. „podatek od deszczu” (nazwa popularna, ale dość niefortunna), czyli opłata za zmniejszenie naturalnej retencji terenu przez zabudowanie go.

e-booki Strefy Instalatora - Zagospodarowanie wody deszczowej dla instalatora

„Zagospodarowanie wody deszczowej”

  • chwytaj deszcz – dla siebie i środowiska;
  • oszczędzaj i żyj w dobrym mikroklimacie;
  • zapłać mniej za swoją inwestycję (dotacje i ulgi).
Dowiedz się więcej o poradniku

Chcąc skorzystać w pełni z programu „Moja Woda”, warto rozważyć różne warianty instalacji gromadzenia i użytkowania wody deszczowej. Jej wykorzystanie w budynkach
i ogrodach znacznie wykracza poza założenie oczka wodnego. Może przyczynić się do obniżenia rachunków za wodę, ale także przyczynić się do poprawy stanu środowiska w najbliższym otoczeniu.

Dlaczego warto odzyskiwać deszczówkę dla świata, przyszłych pokoleń i dla siebie?

wiąże się z koniecznością racjonalizacji gospodarowania wodą o jakości wody pitnej i poprawy stosunków wodnych w przyrodzie. OECD ostrzega, że zapotrzebowanie na wodę pitną wzrośnie o 55% do 2050 roku, kiedy to 40% mieszkańców Ziemi zacznie odczuwać jej niedobór. Zmiany klimatyczne powodują coraz częstsze występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych (nawalne deszcze, powodzie, susze). Negatywnie wpływają one na hydrosferę i dostępność zasobów wodnych. W przyszłości woda będzie się stawać towarem coraz trudniej dostępnym, a więc i bardziej kosztownym. Cena wody będzie rosła, a tym samym droższe będzie odprowadzanie ścieków).

A „dziś”, stawiając na dach zielony czy ogród deszczowy, tworzymy wokół siebie przyjazny mikroklimat, dzięki któremu letnie upały mogą być mniej dokuczliwe. Inwestując natomiast w rozsączanie wody w gruncie, realizujemy przyszłościową misję – pomagamy regulować stosunki wodne w naszym najbliższym otoczeniu!

Warto przeczytać także:

Leave a Comment