Opusty dla użytkowników instalacji PV. Co dalej?

Opusty dla użytkowników instalacji PV. Co dalej?

Media obiegła informacja, że opusty dla prosumentów – osób wytwarzających energię odnawialną (np. z PV) i przekazujących ją do sieci – kończą się. Zamiast dotychczasowego rozliczenia przez niższe rachunki, sieci miałyby kupować wytworzoną energię.

Dla klientów decydujących się na instalację PV duże znaczenie ma możliwość odprowadzenia nadwyżki prądu do sieci elektroenergetycznej. Zakłady energetyczne obniżają opłatę zmienną (czyli tę za rzeczywiście zużyty prąd). W rozliczeniu tym uwzględniają, że “dostały” 80% tej ilości prądu, którą wskazał licznik dwustronny u konsumenta (a właściwie prosumenta). Dzięki temu całkowite roczne rachunki za prąd są wyraźnie niższe. Obecnie odprowadzanie nadwyżki prądu do sieci elektroenergetycznej stanowiło wymóg, który trzeba spełnić przed uzyskaniem rządowego dofinansowania z programu “Mój Prąd”.

Jednak ma się to zmienić za sprawą nowelizacji Ustawy Prawo energetyczne. W projekcie tym rezygnuje się z systemu opustów dla odbiorców wchodzących na rynek po 2021 roku. Zamiast tego prosument miałby sprzedawać prąd solarny do sieci. Projekt przewiduje wprowadzenie minimalnego poziomu ceny, po jakiej miałaby być kupowana energia odnawialna od producenta. Zdaniem twórców projektu umożliwi to odrębne rozliczanie energii elektrycznej pobieranej i wprowadzanej do sieci.

Opusty dla użytkowników instalacji PV – stanowisko rynku

To rozwiązanie nie do końca podoba się rynkowi. Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV uważa, że takie rozwiązanie może negatywne konsekwencje dla branży PV. POLSKA PV przewiduje, że do końca 2021 roku wzrosną ceny instalacji, a ich wykonanie będzie mniej opłacalne. Dodatkowo zwiększy się ryzyko obniżenia jakości usług wykonawczych. Stowarzyszenie wskazuje też, że Dyrektywa 2019/944 zakazuje osobnego rozliczania energii elektrycznej wprowadzanej do sieci i zużywanej po 31 grudnia 2023 r. Organizacja postuluje, by wprowadzić okres przejściowy i zlikwidować system opustów od daty wskazanej w dyrektywie. Podobne stanowisko przedstawiło Porozumienie Branżowe Na Rzecz Efektywności Energetycznej POBE. W oświadczeniu tej organizacji czytamy:

Brak odpowiednio długiego okresu przejściowego niesie za sobą szereg zagrożeń i wiele negatywnych konsekwencji dla rynku energetyki prosumenckiej. Najważniejszymi z nich są: nadmierny popyt na montaż mikroinstalacji w roku 2021 oraz krach rynku fotowoltaicznego w 2022 roku. To możliwa redukcja dziesiątek tysięcy miejsc pracy, głównie w małych i średnich przedsiębiorstwach oraz problemy dla polskich producentów zaangażowanych w lokalny łańcuch dostaw. Brak okresu przejściowego podważa zaufanie przyszłych prosumentów oraz beneficjentów programu Czyste Powietrze do technologii, jak i do twórców prawa.

Trwają konsultacje społeczne projektu. Pozostaje więc pytanie, czy rząd pracując nad nowelizacją ustawy uwzględni ten powszechny głos rynkowy… Wydaje się, że dłuższy okres przejściowy da lepsze możliwości przygotowania się do nowej sytuacji.

Do poczytania

  1. Stanowisko Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV.
  2. Stanowisko POBE (list do premiera Mateusza Morawieckiego).

Leave a Comment