Stagnacja instalacji. Co robić?

Stagnacja instalacji. Co robić?

Od połowy października 2020 r., ze względu na pandemię choroby COVID-10, ograniczono użytkowanie wielu budynków. Instalacje w tych budynkach zaprojektowano na konkretne zużycie wody i ciepła (a nie na zużycie marginalne czy „magazynowanie”). Problemem staje się stagnacja instalacji. Służby administracyjne i instalatorzy powinni działać tak jak w budynkach użytkowanych okresowo (np. domy wypoczynkowe).

Każdą instalację wody pitnej projektuje się zgodnie z zaplanowanym rozbiorem wody. Jeśli jej pobór zmniejszy się lub ustanie, wystąpią problemy higieniczne spowodowane przez drobnoustroje, np. bakterie Legionella i pałeczka ropy błękitnej (Pseudomonas aeruginosa).

Stagnacja instalacji może sprzyjać rozwojowi legionelli i pałeczki ropy błękitnej

Legionellę branż instalacyjna zna. Mamy także w Polsce przepisy techniczne mówiące, jak zapobiegać jej rozwojowi i jak odkażać instalacje. Pseudomonas aeruginosa nie przebadano szerzej pod kątem namnażania się w instalacjach. Jednak wywoływane przez nią zakażenie jest groźne, ze względu na antybiotykooporność tej bakterii. W niektórych krajach (np. Wielka Brytania i Niemcy) pojawiły się więc zalecenia, jak badać jej występowanie. Zgodnie z zaleceniami Bawarskiego Urzędu ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności, niezależnie od tego, czy obiekt jest zamknięty, czy tylko częściowo używany, należy sporządzić plan i przeprowadzić przepłukanie wszystkich nieużywanych punktów czerpalnych. Powinno się odbyć przynajmniej raz w tygodniu, a najlepiej co 3 dni, aż temperatura pozostanie stała (wg VDI/DVGW 6023). Instalacje zimnej i ciepłej wody należy przepłukać oddzielnie, najpierw ciepłą, a następnie zimną wodę. Przerwanie pracy instalacji powoduje ryzyko pogorszenia stanu higienicznego instalacji wody pitnej. Można tego uniknąć poprzez okresowe spuszczanie wody w punktach czerpalnych.

Podczas przerwy w pracy instalacji główne urządzenie odcinające należy zamknąć, żeby nie doszło do wtórnego skażenia sieci. W budynkach, w których wyłączone są tylko pojedyncze lokale użytkowe czy sklepy, należy zamknąć zawory na dopływie do tych lokali. Jeśli przerwa w poborze wody będzie długa, warto poinformować dostawcę wody o zamknięciu zaworów przyłączeniowych. Nie będzie wówczas szukał przyczyny w braku wskazań wodomierza, gdy odczyt jest zdalny. Nie zaleca się opróżniania instalacji wody pitnej, ponieważ zwiększa to problemy mikrobiologiczne i powoduje korozję instalacji.

Ponowne uruchomienie

W celu ponownego uruchomienia instalacji zaleca się, ażeby po maks. siedmiu dniach przerwy w poborze dokonać spustu wody. Zadanie to powinno przebiegać do momentu ustabilizowania się jej temperatury – zarówno w instalacji c.w.u., jak i zimnej. Jeśli przerwa trwa dłużej, to np. w Niemczech zaleca się płukanie instalacji (zgodnie z arkuszem DVGW 557 sekcja 6.3.2.1). W polskim Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi w załączniku 5 umieszczono następujący wymóg:

Postępowanie dezynfekcyjne (dezynfekcja termiczna lub chemiczna) powinno zostać ponadto podjęte zawsze:

1) w przypadku wyłączenia instalacji wodociągowej na dłużej niż 1 miesiąc.

Przerwa dłuższa niż 6 miesięcy

Przy przerwie w pracy instalacji dłuższej niż sześć miesięcy, oprócz płukania należy przeprowadzić analizy mikrobiologiczne zimnej i ciepłej wody. Próbki zimnej wody trzeba pobrać ze źródła wody pitnej, po urządzeniach do uzdatniania wody i przy reprezentatywnych wylewkach na końcach instalacji lub w wycofanych z eksploatacji lokalach. Następnie sprawdza się parametry bakterii coli, E. coli, enterokoków i Pseudomonas aeruginosa. W instalacji c.w.u. należy przeprowadzić badanie na obecność i liczbę kolonii bakterii Legionella. Przy przekroczeniu dopuszczalnych wartości należy podjąć kroki w celu dezynfekcji instalacji.

Warto przeczytać także:

Leave a Comment